Strategia Akcji Spółek Strefy Euro – luty 2018

Spis treści

Błażej Bogdziewicz, zarządzający - Strategia Akcji Spółek Strefy Euro

Błażej Bogdziewicz, zarządzający Strategią Akcji Spółek Strefy Euro:

Strategia Akcji Spółek Strefy Euro odnotowała w lutym br. spadek o 1,07%, wobec spadku benchmarku w tym okresie o 3,09%. W ramach Strategii aktywa w zdecydowanej większości inwestowane są w spółki z krajów Strefy Euro, ale możliwe są także inwestycje w innych państwach europejskich. Stopa zwrotu za ostatnie dwanaście miesięcy wyniosła 28,21%, podczas gdy benchmark w tym czasie wzrósł o 6,38%. Bardzo dobry wynik względem benchmarku wynikał m.in. z dobrego wyboru spółek oraz wysokiego zaangażowania w spółki z sektorów, w których obserwujemy mocne i pozytywne trendy, czyli na przykład oprogramowanie dla przedsiębiorstw, e-commerce i produkcja półprzewodników.

Inwestorzy na globalnych rynkach kapitałowych, zapewne pod wpływem wzrostu zmienności i nieco słabszych danych gospodarczych, w lutym wycofywali się z inwestycji w fundusze akcji, w tym fundusze ETF.

Dodatkowo nastroje na rynkach popsuła niedawna zapowiedź prezydenta Trumpa dotycząca wprowadzenia ceł importowych na stal i aluminium. Moim zdaniem ewentualne wprowadzenie tych ceł, aczkolwiek umiarkowanie negatywne dla wzrostu PKB, nie będzie jednak istotne o ile nie wywoła wojny handlowej. Inwestorzy najwyraźniej w mniejszym stopniu zwracali uwagę na zapowiedzi rekordowych zakupów akcji własnych przez amerykańskie spółki, które mogą sięgnąć w tym roku 800 mld dolarów.

Dobre wyniki inwestycyjne osiągnięte w lutym tego roku przez Strategię Akcji Spółek Strefy Euro – mimo trudnej sytuacji na globalnych rynkach akcji – były w głównej mierze efektem dobrego doboru spółek.

Wiele spółek, w które zainwestowaliśmy podało bardzo dobre wyniki kwartalne. Spółki z sektora technologicznego, w które konsekwentnie inwestowaliśmy, są często beneficjentami długoterminowych trendów w światowej gospodarce, w tym w szczególności rosnącego popytu na gromadzenie i przetwarzanie danych. Do pewnego stopnia zagadką pozostaje wpływ postępu technicznego na wzrost gospodarczy. Postęp techniczny nie spowodował w państwach rozwiniętych w ostatniej dekadzie wzrostu wydajności pracowników. Możliwe jest jednak, że dotąd byliśmy świadkami tylko stosunkowo niewielkiego wpływu nowych technologii na światową gospodarkę. Prawdopodobnie istotny wzrost automatyzacji procesów w wielu firmach produkcyjnych i usługowych jest dopiero przed nami. Z pewnością będą firmy, które na tych zmianach zyskają, ale będzie też wiele, a prawdopodobnie nawet większość, które na nich stracą i często będą musiały zniknąć z rynku.

W wielu gospodarkach, w tym w amerykańskiej, mamy obecnie kombinację ekspansywnej polityki fiskalnej i monetarnej.

Jeżeli wydajność pracowników nie będzie szybko rosła, co jest uzależnione od postępu technologicznego oraz inwestycji (także w aktywa niematerialne), może nas czekać wzrost inflacji. Taki scenariusz byłby negatywny zarówno dla akcji, jak i zwłaszcza dla obligacji. Uważam jednak, że nie jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Pewien wzrost inflacji jest możliwy, ale w moje ocenie można także oczekiwać wzrostu inwestycji w światowej gospodarce oraz wzrostu wydajności pracowników.

Sądzę, że warto tutaj przytoczyć dwa przykłady zmian technologicznych, których będziemy świadkami w ciągu najbliższych trzech lat.

Jedną z nich jest telefonia komórkowa 5G, która będzie umożliwiała kilkadziesiąt razy szybszy przesył danych od telefonii 4G, przy tylko minimalnych opóźnieniach. Z rozmów, które prowadziliśmy wynika, że popyt na usługi telefonii 5G będzie początkowo w dużym stopniu pochodził nie tyle od konsumenta detalicznego, ale od klientów posiadających aktywa produkcyjne czy infrastrukturalne. Telefonia 5G umożliwi bowiem sterowanie maszynami i infrastrukturą w czasie niemal rzeczywistym, co powinno przyczynić się do wzrostu automatyzacji procesów. Drugim przykładem są samochody autonomiczne. Argumentami za ich wprowadzeniem jest większe bezpieczeństwo niż w przypadku prowadzenia samochodu przez człowieka oraz oszczędności kosztowe, na przykład w branży logistycznej. Zgodnie z zapowiedziami firm pracujących nad autonomicznymi samochodami, pojawienie się takich samochodów na drogach to kwestia kwartałów, a nie lat. Jeden z producentów samochodów planuje wprowadzenie w przyszłym roku na rynek 2500 autonomicznych taksówek, które będą pozbawione kierownicy oraz pedałów i dźwigni skrzyni biegów.

Zarabiaj dzięki naszej wiedzy i doświadczeniu. Zobacz, co nas wyróżnia i zainwestuj w fundusze Caspar.

Podobne wpisy:

ring-caspar-12-2025-www
Ring Caspara: Tłuste, łakome kąski?
Dyskusja o grze rynkowej wokół sztucznej inteligencji, przebudzeniu się Alphabet i możliwych przyszłorocznych debiutach.
caspar-grupa-www
OSTRZEŻENIE – oszuści podszywają się pod Grupę Caspar
Ostrzegamy przed prawdopodobnymi oszustami, którzy podszywają się pod Grupę Caspar w serwisie Facebook.
ring-caspar-12-2025-www
Ring Caspara: Tłuste, łakome kąski?
Dyskusja o grze rynkowej wokół sztucznej inteligencji, przebudzeniu się Alphabet i możliwych przyszłorocznych debiutach.
caspar-grupa-www
OSTRZEŻENIE – oszuści podszywają się pod Grupę Caspar
Ostrzegamy przed prawdopodobnymi oszustami, którzy podszywają się pod Grupę Caspar w serwisie Facebook.
komentarz-cam-10-11-2025-www
Komentarz rynkowy Caspar Asset Management S.A.: październik/listopad 2025
Październikowe wzrosty na giełdach - napędzane dobrymi wynikami i siłą AI - wspierają umiarkowany optymizm zarządzających.
mateusz-janicki-www
Beneficjenci drugiego rzędu – Mateusz Janicki dla “Parkietu”
Sztuczna inteligencja wymaga energii.
ring-caspar-tfi-listopad-2025-www
Ring Caspara: Nic już nie będzie takie samo
Dyskusja o dwóch wielkich blokach państw, sprowadzeniu Europy do roli „junior partnera” i zainfekowaniu światowej gospodarki.
krzysztof-kazmierczak-tekst-blogowy-2
AI napędza rynki. I to jak! – Krzysztof Kaźmierczak dla “Parkietu”
Jeden filar hossy to powrót Rezerwy Federalnej do cyklu obniżek stóp procentowych, drugi - euforia wokół sztucznej inteligencji.

Udostępnij: