Kim jesteśmy, jak inwestujemy,
co nas wyróżnia
CZYTAJ >>>
Inwestowanie w fundusze błędy – 5 najczęściej popełnianych błędów
Spis treści
1. BŁĄD PIERWSZY: Jednakowa strategia dla całego portfela swoich oszczędności >
2. BŁĄD DRUGI: Oszczędzanie bez określonego celu i horyzontu >
3. BŁĄD TRZECI: Uleganie medialnej narracji >
4. BŁĄD CZWARTY: Przykładanie bieżącej sytuacji na dłuższy termin >
4. BŁĄD PIĄTY: Zapominanie o dywersyfikacji >
Inwestowanie w fundusze inwestycyjne swoich własnych, ciężko zarobionych pieniędzy, niemal zawsze jest narażone na towarzystwo emocji. Przecież nikt nie chce stracić oszczędności. Nerwowo reagujemy na wszelkie doniesienia medialne, mogące mieć wpływ na nasze inwestycje; często sprawdzamy jaki wynik wypracowują nasze środki. Ostrożne podejście jest dobre, ale jak we wszystkim – trzeba znać umiar. Zobaczcie najczęstsze błędy, popełniane przez początkujących inwestorów.
INWESTOWANIE W FUNDUSZE BŁĘDY – BŁĄD PIERWSZY: Jednakowa strategia dla całego portfela swoich oszczędności
Często odkładamy pieniądze na jakiś konkretny cel – osiągalny w krótszej lub dłuższej perspektywie: kupno samochodu, kupno domu czy emerytura. Jako że nowy samochód kupimy może w przyszłym roku, dom za lat 15 a emerytura to jeszcze tylko mały punkt na horyzoncie naszego życia. Dzięki uwzględnieniu tych różnic możemy obrać różne strategie, aby optymalizować zysk i ryzyko.
WNIOSEK: dla każdego celu opracuj taką strategię (potencjalny zysk, ryzyko, dywersyfikacja), aby wynik był jak najbardziej satysfakcjonujący.
INWESTOWANIE W FUNDUSZE BŁĘDY – BŁĄD DRUGI: Oszczędzanie bez określonego celu i horyzontu
Żeby odpowiednio wybrać strategię, powinniśmy wiedzieć, dlaczego i po co obracamy naszymi pieniędzmi. Znając cel naszych działań, możemy dobrać odpowiedni horyzont oraz świadomie zdecydować o zakończeniu inwestycji, gdy cel zostanie osiągnięty. Możemy też obrać optymalną strategię. Przy inwestycjach na dłuższy okres możemy początkowo podjąć większe ryzyko, aby móc liczyć na potencjalnie wyższy zysk. Dla krótkoterminowych inwestycji lepiej wybrać fundusze w mniejszym stopniu podlegające wahaniom rynkowym, przy których możemy liczyć na potencjalnie niższy zysk.
WNIOSEK: jeżeli założysz sobie po co i jak długo będziesz inwestował, będzie ci łatwiej zarządzać swoim portfelem, a wyniki będą bardziej satysfakcjonujące.
INWESTOWANIE W FUNDUSZE BŁĘDY – BŁĄD TRZECI:
Uleganie medialnej narracji
Fundusze inwestycyjne obłożone są między innymi opłatą za dystrybucję – pobieraną najczęściej w momencie zakupu jednostek uczestnictwa. Chwilowy spadek wartości naszej inwestycji nie jest powodem, aby umorzyć nasze jednostki i narażać się na tę opłatę podczas zakupu nowych.
Nie należy też zbytnio przejmować się komunikatami medialnymi. Specyfika działania mediów wymusza selekcjonowanie informacji i podawanie tych najbardziej nośnych. Ponadto w świecie inwestycji funkcjonuje powiedzenie, że jeżeli telewizja o czymś mówi, to wycena instrumentów finansowych najprawdopodobniej już uwzględnia skutki tych wydarzeń.
WNIOSEK: Tak zwana „chłodna głowa” to rzecz niezwykle ważna, gdy chcemy odpowiedzialnie inwestować pieniądze.
INWESTOWANIE W FUNDUSZE BŁĘDY – BŁĄD CZWARTY: Przykładanie bieżącej sytuacji na dłuższy termin
To typowo ludzka skłonność: zakładanie, że jeżeli teraz jest dobrze, to nie trzeba się zabezpieczać na przyszłość, bo też będzie dobrze. Rynek finansowy podlega ciągłym wahaniom. Wyniki osiągane przez TFI już w momencie publikacji mają charakter historyczny i nie mogą służyć za podpowiedź, że dany fundusz w przyszłości też będzie radził sobie podobnie.
Wybierając jednostki uczestnictwa, powinniśmy brać pod uwagę parametry odpowiednie dla rodzaju funduszu, w jaki chcemy zainwestować: wskaźniki wzrostu gospodarczego, bezrobocia, nastroje gospodarcze wyrażone wskaźnikami PMI (akcyjne) czy w przypadku funduszy dłużnych i pieniężnych: zmiany stopy procentowej oraz perspektywy zmiany wskaźników inflacji.
WNIOSEK: rynek finansów podlega ciągłym wahaniom, a każda inwestycja wiążę się z ryzykiem poniesienia straty. Chłodna głowa może minimalizować to ryzyko.
INWESTOWANIE W FUNDUSZE BŁĘDY – BŁĄD PIĄTY: Zapominanie o dywersyfikacji
To grzech z gatunku ciężkich – na całe szczęście coraz rzadziej popełniany. Trzymanie swoich środków w jednym funduszu jest niebezpiecznie. Nagłe problemy na rynku, na którym inwestowane są nasze pieniądze, mogą doprowadzić do poważnego ubytku w naszym portfelu. Dlatego lepiej zdywersyfikować środki na różne subfundusze, różne rynki czy różne klasy ryzyka.
WNIOSKI: podział dużej inwestycji na wiele mniejszych może uratować twoje pieniądze.
Jeśli jesteś zainteresowany inwestowaniem w fundusze inwestycyjne, sprawdź subfundusze z oferty Caspar Parasolowy FIO. Możliwość rozpoczęcia już od 1 tys. złotych – fundusze inwestycyjne.
Jeśli posiadasz co najmniej 25 milionów złotych i szukasz najbardziej bezpiecznego i spersonalizowanego, a przy tym niosącego szereg korzyści (ulgi podatkowe, transparentność, anonimowość i inne) narzędzia – sprawdź znajdujący się w ofercie Caspar TFI SA – fundusz inwestycyjny zamknięty.
Czytaj także nasze pozostałe poradniki:
- Co zrobić z 500+?
- Fundusze akcyjne – jak inwestować?
- Czym jest dywersyfikacja?
- Inwestowanie w fundusze błędy – 5 najczęściej popełnianych błędów?
- Inwestowanie w surowce?
- Jak zacząć inwestować?